Jak informuje Die Tabak Zeitung, Finlandia stawia palaczom bardzo ciężkie warunki.
Wszystkich, którzy uważają, że polskie prawo jest wobec palaczy zbyt surowe odsyłamy do poniższego artykułu.
Rząd Finlandii chce całkowicie uwolnić kraj od dymu tytoniowego do 2030 roku. Podając ten termin Helsinki skorygowały swój wcześniejszy plan o 10 lat.
Już dzisiaj na dalekiej Północy czasy dla palaczy są ciężkie: od początku roku 2017 spółdzielnie mieszkaniowe mogą, za zgodą właściwej gminy, zakazać używania tytoniu na balkonach lub tarasach. Ponadto, rynek jest coraz bardziej ograniczany przez interwencję państwa. Zniknęły aromatyzowane papierosy, również mentolowe, a wysokie podatki – mówimy o wzroście w wysokości nawet 2500% – powinny sprawić, że sprzedaż wyrobów tytoniowych będzie całkowicie nieopłacalna. W miejscach pracy oraz w restauracjach istnieje bezwzględny zakaz palenia. Reklama wyrobów tytoniowych jest od prawie 40 lat zabroniona. Ponadto od 2012 roku funkcjonuje zakaz ekspozycji wyrobów tytoniowych w punktach sprzedaży.
W Finlandii liczba palaczy kształtuje się nieco poniżej średniej, tj. 15,4 proc. Dla porównania: w sąsiednim kraju 11,9 % populacji przynajmniej od czasu do czasu sięga po tytoń.
Źródło: Die Tabak Zeitung, 27.01.2017
Jak informuje Die Tabak Zeitung, Finlandia stawia palaczom bardzo ciężkie warunki.
Wszystkich, którzy uważają, że polskie prawo jest wobec palaczy zbyt surowe odsyłamy do poniższego artykułu.
Rząd Finlandii chce całkowicie uwolnić kraj od dymu tytoniowego do 2030 roku. Podając ten termin Helsinki skorygowały swój wcześniejszy plan o 10 lat.
Już dzisiaj na dalekiej Północy czasy dla palaczy są ciężkie: od początku roku 2017 spółdzielnie mieszkaniowe mogą, za zgodą właściwej gminy, zakazać używania tytoniu na balkonach lub tarasach. Ponadto, rynek jest coraz bardziej ograniczany przez interwencję państwa. Zniknęły aromatyzowane papierosy, również mentolowe, a wysokie podatki – mówimy o wzroście w wysokości nawet 2500% – powinny sprawić, że sprzedaż wyrobów tytoniowych będzie całkowicie nieopłacalna. W miejscach pracy oraz w restauracjach istnieje bezwzględny zakaz palenia. Reklama wyrobów tytoniowych jest od prawie 40 lat zabroniona. Ponadto od 2012 roku funkcjonuje zakaz ekspozycji wyrobów tytoniowych w punktach sprzedaży.
W Finlandii liczba palaczy kształtuje się nieco poniżej średniej, tj. 15,4 proc. Dla porównania: w sąsiednim kraju 11,9 % populacji przynajmniej od czasu do czasu sięga po tytoń.
Źródło: Die Tabak Zeitung, 27.01.2017