Relacja z XVII edycji Garbojamy
Kolejna edycja zlotu miłośników "Garbusów" za nami. Zapraszamy na naszą krótką relację z tego wydarzenia.
W dniach 13-16 lipca w Kryspinowie, koło Krakowa, obyła się XVII edycja Garbojamy, czyli największego w Polsce zlotu miłośników klasycznych samochodów spod znaku VW. Z pełną świadomością zlot można nazwać międzynarodowym, bo wśród rejestracji i słyszanych w tłumie języków rozpoznać można było, że na Garbojamę przyjechali również goście z Czech, Słowacji, Niemiec, Litwy a nawet Wielkiej Brytanii.
Liczne atrakcje przygotowane przez organizatorów – w tym konkursy i koncerty, lokalizacja nad zalewem w bezpośrednim sąsiedztwie dawnej stolicy Polski i piknikowo-rodzinna atmosfera przyciągnęły na zlot rekordową liczbę załóg. Nie dziwi więc fakt, że wg organizatorów było ich ponad 500!
Punktem kulminacyjnym Garbojamy była – jak co roku – uroczysta parada „Garbusów”, która połączona została z wizytą w krakowskim Muzeum Lotnictwa.
W piątek i sobotę uczestnicy zlotu mogli odwiedzić również nasze stoisko, które znajdowało się naprzeciwko biura zlotu w eleganckim, miętowym namiocie 3xbetter.
Również nasza ekipa zadbała o atrakcje dla zlotowiczów każdego dnia organizując konkursy. W piątek bawiliśmy się w zwijanie. W konkursie RYO udział wzięło kilkanaście osób. Zwycięzca konkursu, któremu w 3 minuty udało się wykonać 7 skrętów w nagrodę otrzymał zestaw do gry w badmintona. Ze względu na swój charakter, konkurs przeznaczony był wyłącznie dla osób pełnoletnich.
W sobotę zorganizowaliśmy natomiast konkurs, w którym udział mógł wziąć każdy bez jakichkolwiek ograniczeń wiekowych. Wystarczyło umieścić metalową bulę na planszy. W brew pozorom, o nagrodę wcale nie było tak łatwo, ale każdy mógł spróbować kilka razy. Wystarczyło tylko ponownie ustawić się w kolejce, która rozciągała się na kilkadziesiąt metrów. Nagród było jednak na tyle dużo, że chyba nikt nie odszedł z pustymi rękami.
Dziękujemy wszystkim, który odwiedzili nasze stoisko. Jak co roku, doskonale bawiliśmy się w towarzystwie zlotowiczów.
Mamy nadzieję, że nie potwierdzą się plotki i nie okaże się, że był to ostatni zlot.
Zapraszamy wszystkich do galerii, gdzie umieściliśmy kilka zdjęć z Garbojamy.
Garbojama 2017
Relacja z XVII edycji Garbojamy
Kolejna edycja zlotu miłośników "Garbusów" za nami. Zapraszamy na naszą krótką relację z tego wydarzenia.
W dniach 13-16 lipca w Kryspinowie, koło Krakowa, obyła się XVII edycja Garbojamy, czyli największego w Polsce zlotu miłośników klasycznych samochodów spod znaku VW. Z pełną świadomością zlot można nazwać międzynarodowym, bo wśród rejestracji i słyszanych w tłumie języków rozpoznać można było, że na Garbojamę przyjechali również goście z Czech, Słowacji, Niemiec, Litwy a nawet Wielkiej Brytanii.
Liczne atrakcje przygotowane przez organizatorów – w tym konkursy i koncerty, lokalizacja nad zalewem w bezpośrednim sąsiedztwie dawnej stolicy Polski i piknikowo-rodzinna atmosfera przyciągnęły na zlot rekordową liczbę załóg. Nie dziwi więc fakt, że wg organizatorów było ich ponad 500!
Punktem kulminacyjnym Garbojamy była – jak co roku – uroczysta parada „Garbusów”, która połączona została z wizytą w krakowskim Muzeum Lotnictwa.
W piątek i sobotę uczestnicy zlotu mogli odwiedzić również nasze stoisko, które znajdowało się naprzeciwko biura zlotu w eleganckim, miętowym namiocie 3xbetter.
Również nasza ekipa zadbała o atrakcje dla zlotowiczów każdego dnia organizując konkursy. W piątek bawiliśmy się w zwijanie. W konkursie RYO udział wzięło kilkanaście osób. Zwycięzca konkursu, któremu w 3 minuty udało się wykonać 7 skrętów w nagrodę otrzymał zestaw do gry w badmintona. Ze względu na swój charakter, konkurs przeznaczony był wyłącznie dla osób pełnoletnich.
W sobotę zorganizowaliśmy natomiast konkurs, w którym udział mógł wziąć każdy bez jakichkolwiek ograniczeń wiekowych. Wystarczyło umieścić metalową bulę na planszy. W brew pozorom, o nagrodę wcale nie było tak łatwo, ale każdy mógł spróbować kilka razy. Wystarczyło tylko ponownie ustawić się w kolejce, która rozciągała się na kilkadziesiąt metrów. Nagród było jednak na tyle dużo, że chyba nikt nie odszedł z pustymi rękami.
Dziękujemy wszystkim, który odwiedzili nasze stoisko. Jak co roku, doskonale bawiliśmy się w towarzystwie zlotowiczów.
Mamy nadzieję, że nie potwierdzą się plotki i nie okaże się, że był to ostatni zlot.
Zapraszamy wszystkich do galerii, gdzie umieściliśmy kilka zdjęć z Garbojamy.